- 6171 views
Kobiety (i nie tylko!) z całego świata kochają biżuterię. Dobór pierścionków, bransoletek, kolczyków i naszyjników jest jednak bardzo indywidualny oraz zależy wyłącznie od prywatnych preferencji użytkowniczek. Wychodząc naprzeciw ich zróżnicowanym potrzebom, jubilerzy tworzą błyskotki z wykorzystaniem rozmaitych elementów, takich jak metale i kamienie szlachetne, perły, brylanty oraz cyrkonie. Dwa ostatnie, choć są czymś zupełnie innym, cechują się łudzącym podobieństwem. Jak można je zatem od siebie odróżnić? Odpowiadamy na to pytanie w artykule!
Czym jest cyrkonia?
Czym jest brylant, każdy wie. Ten drogocenny element wykorzystywany tak często w biżuterii to diament o brylantowym szlifie, któremu zawdzięcza swój niesamowity blask i wyjątkowy połysk. Cyrkonia natomiast nie jest naturalnym materiałem i tworzona jest poprzez topienie tlenku cyrkonu oraz itru. Pierwiastki te po połączeniu tworzą syntetyczny kamień szlachetny, który swoim wyglądem do złudzenia przypomina prawdziwy diament.
Cechuje się fantastycznym blaskiem i wysoką jakością. W związku z tym niewprawne oko nie odróżni tych dwóch kamieni od siebie. Niekiedy nawet profesjonaliści miewają z tym problem, co świadczy jedynie o niezwykłej estetyce i cudownym wyglądzie cyrkonii. Celem jej stworzenia było zaoferowanie tańszej alternatywy dla brylantu, która będzie tak samo atrakcyjnie prezentowała się w różnego rodzaju biżuterii. Cyrkonie najczęściej występują w bezbarwnej wersji, jednak mogą być wykonane w niemal każdym odcieniu.
Twardość diamentu i cyrkonii
Choć brylant i cyrkonia na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie, istnieje kilka sposobów, dzięki którym można odróżnić te dwa kamienie od siebie. Przede wszystkim diamenty to naturalne minerały, które cechują się największą twardością w skali Mohsa (10/10). Oznacza to, że nie da się go zarysować niemal żadnym innym materiałem.
Cyrkonie natomiast mają twardość mniej więcej 7,5 – 8,5 w dziesięciostopniowej skali, w związku z czym nie są aż takie wytrzymałe i można je porysować innymi przedmiotami. Wykonywanie takiego testu samodzielnie jest jednak ryzykowne i grozi uszkodzeniem biżuterii, dlatego warto pozostawić go specjalistom, a w domowych warunkach skupić się na innych metodach, które pozwolą Ci zobaczyć różnice pomiędzy tymi kamieniami.
Pochodzenie
Kolejną różnicą pomiędzy brylantem i cyrkonią jest ich pochodzenie. Jak wspomnieliśmy, cyrkonie powstają w sposób syntetyczny w wyniku połączenia ze sobą odpowiednich pierwiastków. Diament natomiast ma pochodzenie naturalne – powstaje z węgla pod wpływem wysokiej temperatury i ogromnego ciśnienia.
Proces ten jednak jest niezwykle długotrwały – zajmuje miliony lat i przebiega głęboko pod ziemią. Aby stał się brylantem i nabrał swojego wyjątkowego piękna, po wydobyciu diament musi zostać odpowiednio oszlifowany. To jednak również nie jest cecha, którą widać na pierwszy rzut oka i może posłużyć do odróżnienia diamentu od cyrkonii w praktyce.
Przejrzystość i świetlistość
Najpopularniejszą metodą, dzięki której możesz spróbować odróżnić cyrkonię od brylantu, jest test światła. Cyrkonie w słońcu mienią się bowiem wszystkimi kolorami tęczy, a diamenty – głównie odcieniami bieli, ewentualnie szarości, pomarańczy oraz czerwieni. Dobrą metodą jest również sprawdzenie przejrzystości kamieni. Jeśli położysz nieoprawioną cyrkonię na zadrukowanej kartce, litery będą przez nią wyraźnie widoczne. Brylant natomiast nie jest całkowicie przejrzysty oraz załamuje światło, więc nie zobaczysz przez niego liter.
Sprawdzając biżuterię srebrną z cyrkoniami, masz też do dyspozycji test pary oraz ciepła. Jeśli chuchniesz na kamień, a para wodna osadzi się na nim i przez chwilę utrzyma – oznacza to, że masz do czynienia z cyrkonią. W przypadku metody cieplnej natomiast spróbuj nagrzać kamień np. na słońcu przez kilka minut. Cyrkonia nagrzeje się i będzie utrzymywać ciepło przez jakiś czas, podczas gdy brylant pozostanie chłodny.